spinki, przypinki

W wolnej chwili powstały dwie przypinki ze Świnką Peppą - taka na ludowo, ozdobna - przykuwa oko.
Jedna jest lekko "wypchana" miękką wełną do filcowania. Filc, mulina, nici, cekiny, koraliki.
Spineczka króliczek z haftem łańcuszkowym.
Mój drugi już słonik Elmer. Nowa właścicielka kupiła go dla siebie, a nie dla córeczki. Mówię Wam, będą się o niego kłócić! ;p
Każda ozdoba szyta jest z uwagą i pasją. Są dopracowane i przemyślane. Mięciutkie i ciepłe, jak to filc.

kolorowe spineczki

ostatnio powstały spineczki do włosów dla dziewczynek
- kotki z popularnym hello kitty
- niebieskie kwiaty
- różowe kwiaty na zielonym
- przypinka świnka Peppa
- przypinka słoń Elmer - już druga ;)

grafiki kolorowane

Nadal nie ma nowych odbitek. Za to kilka wcześniejszych, próbnych zyskało nowe życie poprzez pokolorowanie ich kredkami, tuszem, ołówkiem. Ten zabieg był przemyślany, nie miałam stresu, że coś popsuję, chciałam nadać im nowego szlifu. Te dwie odnowione grafiki bardzo się wielu ludziom podobały na ostatnim Targowisku sztuki w Arkadach Kubickiego w Warszawie. "Balu" już nie mam...
Może kadry niezbyt udane, perspektywa, zdjęcie "z ręki", lecz nie chciałam ich dodatkowo zniekształcać "fotoszopem" ;p

grafika warsztatowa "Bal" i fragment

grafika warsztatowa "Bieganie po sali" z różową suknią i subtelną twarzą kobiety

Słoń Elmer i przyjaciele

Powstały już 4 filcowe słoniki, Elmer, panna Róża, Wilbur, szary słoń. Nieoczekiwanie dołączył konik morski mieniący się cekinami i koralikami. Każdy nie większy niż 6 cm długości. Są to przypinki do sweterka, kurtki.

słoń Elmer

Lubimy z córeczką czytać książeczki o słoniu Elmerze, słoniu w kolorową kratkę. Ten słoń ma wielu przyjaciół. Bohaterem również jest słoń czarno-biały Wilbur, złoty - ojciec, różowa słonica Róża, szare słonie, słonie które raz w roku malują się wszystkimi kolorami świata... Na razie mam dwa.
Są to zapinki do płaszcza. Na jesień jak znalazł!

Spinki! iglą malowane

Obecnie mało mam miejsca na warsztat, rozłożenie farb, sztalugi, nie wspominając o prasie graficznej... ale trzeba sobie jakoś radzić.
Od jakiegoś czasu z przyjemnością szyję, zaszywam dziurki na leginsach na kolankach mojej córki, córka chce mieć lalę, chce mieć ładne ozdoby do włosów - mama znajdzie sposób. ;)
Mój mini warsztat mieści w kilku małych pudełkach po butach rozmiaru 23-25 i tacce formatu A4 z arkuszami kolorowych lisków filcu. Nici, mulina, cekiny, kolorowe koraliki, miękki filc. W najbliższym czasie powstaną spinki i przypinki dziecięce. Kolorowe ozdoby cieszą oczy i pomagają zapomnieć o jesiennej depresji! Zapraszam do oglądania!

rysunki tuszem dla BD93

dla kwartalnika Bez Dogmatu nr 93, wydanie jesień 2012
tusz, piała pastel, ołówek
prace do tekstów wg kolejności:
1. Rozwój czy rozbój? Walka o ogródki działkowe
2. Czy te oczy mogą kłamać?
3. „Backlash” po polsku (o polskich filmach tzw. "feministycznych", tu z filmu Lejdis)
4. Oblężone? (głosy kobiet które przeżyły wojnę)

rysunki tuszem dla BD

dla kwartalnika Bez Dogmatu nr 92, wydanie lato 2012
tusz, piała pastel, ołówek
prace do tekstów wg kolejności:
1. Maria Komornicka. Nieistnienie (tu Lana Del Rey)
2. Sprawność dziwki, O płci w grach wideo
3. Seriale. Dekonstrukcja (tu inspiracja zdjęciem z serialu Madmen)
4. Węgierski obwarzanek. Notatki z pogranicza ukraińsko-rumuńsko-węgierskiego
5. Pierwszy strajk
6. Nem tetszik a rendszer (o przymusie rodzenia dzieci na Węgrzech)

rysunki tuszem

prace do tekstów w kwartalniku Bez Dogmatu nr 91, wiosna 2012
tusz, biała pastel, ołówek, oryginał na A4
według kolejności:
1. Musimy porozmawiać o macierzyństwie
2. Bankier ubogich, przyjaciel bogatych

3. Zabawa w dżunglę
4. Wciąż Bourdieu
5. Dla dobra waszych dzieci!
6. Danuty Wałęsy sny o rewolucji